Przejdź do treści

Cyprian Cypis Szablak, daj spokój/ nie przesadzaj

Opublikowano 24 wrz 2025
im
„Nigdy się nie dowiesz..."  2025  100 cm x 140 cm  tkanina/ cyjanotypia/ pleksi/ żywica epok/ papier
Data
1 — 20 paź 2025
wernisaż: 1.10.2025, godz. 12.30
Miejsce

Galeria Postument (plac Polski 3/4) oraz Galeria Concrete (ul. Traugutta 19/21)

Wychodząc od doświadczenia dorastania bez ojca, autor pyta, czym dziś jest „bycie mężczyzną” w świecie dyscypliny, obowiązku i rutyny. Wystawa odsłania napięcie między społecznymi oczekiwaniami a prawem do emocji.

Zadzwonił mi budzik. Jest 5:45, a za oknem pada deszcz. Mam 15 lat i bardzo mi się nie chce. Ale muszę, bo taka moja rola. Nie poddam się nawet, jeżeli znowu ma być bardzo ciężko, a woda będzie zimna. Nie chcę przecież nikogo zawieść, a w szczególności nie chcę zawieść siebie — w końcu jestem facetem. Nie jestem nim dlatego, że ktoś mnie nauczył, jak nim być. Jestem nim, bo nie miałem ojca, który mógłby przejąć tę rolę. Gdzie on był i czemu go nadal nie ma? Wiem, gdzie jest, ale czemu tak się stało? Niby to też wiem, ale nie potrafię tego zrozumieć. Może powoli zaczynam, ale nadal się z tym nie pogodziłem. Wiem, że wszyscy wokół mnie się starali. Ale czy da się starać tak mocno, żeby całkowicie załatać taką pustkę w życiu? Może i da, ale na pewno nie jest to łatwe ani w stu procentach skuteczne. Zawsze mnie uczono, żebym nie płakał, nie był jak baba i kurczowo trzymał się rutyny, dzięki której stanę się lepszym facetem (?). Tylko co tak naprawdę znaczy bycie mężczyzną? Czy to zawsze musi opierać się na tych samych wzorcach — na ukrywaniu swoich emocji i staraniu się zawsze wyjść ze wszystkiego z twarzą? Na byciu zawieszonym w świecie ciągłej pracy, żeby w późniejszym życiu być w stanie utrzymać się na nogach? Na niepozwalaniu sobie na popełnianie błędów i głupot, które mogą zdeprymować moją powagę i dumę — jedne z filarów stereotypowego męstwa. I czy w ogóle męskie jest pisanie o tym wszystkim?


Artysta: Cyprian Cypis Szablak

Pozostałe wydarzenia