Światy równoległe - wystawa malarstwa Natalii Okoń- Rudnickiej oraz Katarzyny Rutkowskiej
Sztuka na miejscu,
ul. Łaciarska 4, Wrocław
Zapraszamy na wernisaż, który odbędzie się 3 września w Sztuce na miejscu.
Teoria wieloświatów swoje podwaliny ma w fizyce kwantowej, a dokładniej w problemie jej pomiaru, którego wynik różni się w zależności od tego czy „podglądamy”dane zjawisko czy też nie. Zapoczątkował ją Hugh Everett w połowie lat pięćdziesiątych stawiając tezę, że to nie ingerencja człowieka wpływa na zachowanie cząstki, ale w chwili tej ingerencji wybieramy jedno uniwersum, w którym znajduje się dana cząstka odbywająca wszystkie możliwe scenariusze naraz w momencie „niepatrzenia”. W momencie ingerencji otwieramy zatem jedną ze szczelin możliwych jej trajektorii, dzięki czemu kopie wszechświatów potrafią się wyczuwać i w ograniczony sposób na siebie wpływać. Ta teoria stała się podwaliną dla obecnej we współczesnej popkulturze teorii multiwersum.
Stąd też tytuł wystawy: „Światy równoległe”, nawiązujący do dwóch postaw artystycznych funkcjonujących w tym samym uniwersum, jednak odbieranym w całkiem odmienny sposób. Z punktu widzenia jednostki nasza rzeczywistość wygląda dla wszystkich jednakowo, żyjemy w podobnych warunkach i na tej samej planecie, jednak z psychologii wiemy, że każdy z nas żyje w całkowicie odmiennej, własnej wersji nie tylko materialnego, ale i duchowego świata. Wizualizacji tej różnorodności najpewniej możemy poszukiwać w sztuce, stąd też potrzeba spotkania dwóch światów, dwóch kobiet, absolwentek tych samych szkół, mających podobne doświadczenia, których jednak drogi twórcze i będące na ich końcu same dzieła bardzo różnią się od siebie.
Dla Natalii Okoń-Rudnickiej pierwszym narzędziem pracy jest komputer, w którym zbiera kawałki cyfrowej rzeczywistości. Jest to coś na kształt pamiętnika, dziennika, wewnętrznego bloga wizualnego, a zebrane fotografie są przez nią wielokrotnie przeglądane pozwalając natrafić na nową myśl, ścieżkę, którą podąża, i która czasem staje się motywem przewodnim całych cyklów malarskich. Inne zdjęcia dojrzewają latami i czekają na swój czas oraz są uzupełniane o nowe znaleziska i własne archiwa. Natalia z wybranych fragmentów tworzy kolaże cyfrowe, które odkłada na parę tygodni, po to aby powrócić do nich i jeżeli mają dalej w sobie odpowiednią „siłę rażenia” decyduje się je namalować, przez co praca nad każdym wielkoformatowym płótnem trwa dosyć długo i każdy powstający obraz jest, jak to określa, jej „wychuchanym dzieckiem”.
Katarzyna Rutkowska w swoich pracach prezentuje syntezę tradycyjnego motywu pejzażowego z estetyką kultury science-fiction oraz sztuką cyfrową. Tworzy wizualne narracje, które wykraczają poza konwencjonalne ujęcie krajobrazu, otwierając przed odbiorcą przestrzeń spekulatywnych światów. To próby refleksji nad naturą rzeczywistości i możliwościami jej wizualnej reprezentacji. Kluczowym aspektem jej techniki jest precyzyjne zarządzanie ostrością obrazu poprzez zastosowanie aerografu, który pozwala na subtelne modelowanie granic między poszczególnymi elementami kompozycji, tworząc efekt miękkich przejść. Jednocześnie Rutkowska używa taśmy do wyostrzenia i podkreślenia wybranych fragmentów – tych, które w jej wizji stanowią świadectwo obecności obiektów „nie z tej ziemi” wprowadzając do pejzażu wymiar spekulatywny i fantastyczny. Umieszcza w kompozycjach wizualne „błędy" inspirowane estetyką glitch artu. Te zakłócenia stają się nośnikami znaczeń, wskazując na niestabilność i płynność współczesnego doświadczenia wizualnego.