
W całości dedykowany udanym i nieudanym biznesom
Najnowszy, 27 numer „Rity Baum" (2013) poświęcony jest rynkowi, w tym także rynkowi sztuki.
Rankingi sztuki, które wpływają na ocenę jej wartości, to często wyliczanka alfabetyczna. Czasem układa się je żartobliwie sortując imiona artystów, a czasem zestawia w listę składającą się z pierwszych liter nazwisk. Czy same nazwiska w sztuce XX i XXI wieku stają się ważnym sygnałem i wyróżnikiem wartości na rynku sztuki? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Andrzej Kostołowski.
„Początek lat 90 – tych w sztuce to proces powolnego przesunięcia akcentów: artyści zamiast dokumentowania przemian wielkiej historii (tak jak to miało miejsce wcześniej), zajmują się wyłącznie „sztuką miejsca". W praktyce krytycy tłumaczyli ich starania lękiem przed nowościami, instynktownym opieraniem się zmianom, paniką przed kataklizmem historycznym, nagłym i zawziętym przemieszczeniom się wielkich mas ludzkich z jednego krańca targowego w drugi. Miejsce miało wstrzymać poczucie chaosu" - czytamy w tekście Agnieszki Kłos, pracownika Katedry Mediacji Sztuki na temat wystawy pracowników ASP „Cudowne miejsce", które miała miejsce 2 października 2012 roku w Bratysławie. Kuratorami wystawy w Instytucie Polskim i Galerii Cvernovka byli: Magda Grzybowska, Tomasz Niedziółka i Karolina Szymanowska.
W najnowszym numerze wrocławskiego kwartalnika artystycznego swoimi fotografiami komórkowymi zadebiutowała Katarzyna Kopacz, studentka III roku Katedry Mediacji Sztuki.
Polecamy lekturę.
Numer dostępny jest już w Empikach na terenie całego kraju.
Info: AK